Badanie AV-Comparatives: Bitdefender najpopularniejszy wśród użytkowników urządzeń mobilnych

Ograniczenia w przemieszczaniu się obywateli, które obowiązują już od ponad roku, doprowadziły do bezprecedensowego wykorzystania Internetu. Miliony ludzi pracowało w domu organizując spotkania za pomocą Zooma czy Skype’a. O ile smartfony czy tablety i nie zyskały zbyt wiele w czasie pandemii, o tyle komputery PC w ubiegłym roku biły rekordy sprzedaży. 

Badanie AV-Comparatives – Bitdefender

To sprawia, że oprogramowanie zabezpieczające systemy operacyjne pecetów stało się ważniejsze niż kiedykolwiek. AV-Comparatives przeprowadził badanie wśród 2111 użytkowników komputerów z całego świata. Respondenci odpowiadali na pytania dotyczące produktów zabezpieczających (płatnych oraz darmowych), systemów operacyjnych i najczęściej używanych przeglądarek. Na uwagę zasługuje wyraźny wzrost popularności Windows 10, oprogramowanie Windows 7 pozostaje daleko w tyle – korzysta z niego co dwudziesty ankietowany. Natomiast wśród systemów operacyjnych dla smartfonów i tabletów króluje Android, którego używa trzy czwarte badanych, natomiast 22 proc. posiada urządzenia mobilne z iOS. 

Najpopularniejsze przeglądarki – Badanie AV-Comparatives

Najpopularniejszą przeglądarką wciąż pozostaje Chrome z udziałem 35,7 proc., aczkolwiek w ubiegłorocznym badaniu też wskaźnik sięgał około 50 proc. Na drugim miejscu znajduje się Mozilla Firefox z 34 proc, udziałem, a trzecim Microsoft Edge (15,6 proc.). Przy czym AV-Comparatives zwraca uwagę na wyraźny przyrost użytkowników ostatniej z wymienionych przeglądarek. Użytkownicy komputerów stacjonarnych najchętniej korzystają z systemów bezpieczeństwa Kaspersky, Bitdefender, Microsoft i ESET. Produkty tych firm znajdują się w pierwszej piątce najpopularniejszych rozwiązań na każdym kontynencie. Z kolei najczęściej używanym przez respondentów oprogramowaniem do ochrony urządzeń mobilnych jest Bitdefender.

Co ciekawe, z badania V-Comparatives wynika, iż użytkownicy wymieniają oprogramowanie bezpieczeństwa nie ze względu na jego właściwości, lecz praktyki marketingowe dostawcy, takie jak np. wysokie ceny odnowienia czy up-selling, czyli strategię polegającą na podwyższeniu wartości sprzedawanego produktu lub usługi.