Najbardziej zaawansowana aplikacja do ochrony cybernetycznej dla Androida - Bitdefender Mobile Security & Antivirus

Pobierz

BlogZagrożenia Internetowe

Hakowalne alarmy samochodowe narażają na kradzież

piotrek

Piotr R

13 marca 2019

Hakowalne alarmy w autach

Nowe badania przeprowadzone przez firmę Pen Test Partners sugerują, że zainstalowanie zewnętrznego alarmu samochodowego może zmniejszyć bezpieczeństwo pojazdu, a nawet ułatwić jego kradzież.

Podczas testów okazało się, że alarmy obecne na rynku wtórnym i zaprojektowane z myślą o wprowadzeniu dodatkowego poziomu zabezpieczeń, posiadają poważne braki, mimo że często oferowane są jako „nie do zhakowania”.

Testerzy zbadali alarmy wyprodukowane przez firmy: Pandora i Clifford (znane w Stanach Zjednoczonych jako „Viper”). Obie firmy produkują alarmy, działanie których można kontrolować za pomocą aplikacji mobilnej na smartfonie i są wykorzystywane w około trzech milionach samochodów.

W przeszłości Pandora twierdziła, że oferowany przez nią produkt jest „nie do zhakowania”. W dzisiejszych czasach stwierdzenie takie wymaga wielkiej śmiałości (według niektórych wiąże się też z ryzykiem). Dotyczy to zresztą każdego sprzedawcy.

Hakowalne alarmy w samochodach – proste włamanie

W praktyce okazało się, że produkt Pandory ma poważną wadę. Wykorzystując podatność IDOR (Insecure Direct Object Reference), jedyną rzeczą, jaką haker musiał zrobić, było przekazanie – do zaplecza Pandory – parametru z adresem e-mail fałszywego użytkownika i zainicjowanie w ten sposób resetowania hasła.

Zdaniem analityków, dzięki tej technice ataku można było uzyskać dostęp do wielu wybranych pojazdów. Po zalogowaniu się na zhakowane konto przestępca był w stanie uzyskać lokalizację dokładnie takiego samochodu, jaki go interesował. W ten sposób mógł dotrzeć do aut, których kradzież została mu zlecona lub wybrać najdroższe modele.

W filmie dostępnym na YouTube testerzy zademonstrowali, jak mogli odnaleźć wybrany pojazd, zdalnie wyłączyć jego alarm (w rezultacie kierowca zatrzymał auto i zaczął szukać przyczyny), a następnie unieruchomić silnik. Potem wystarczyło ”tylko” zabrać kierowcy siłą kluczyki i zrabować samochód.

Z kolei w przypadku innego alarmu testerzy odkryli, że są w stanie zdalnie uzyskać dostęp do mikrofonu alarmu samochodowego i śledzić każdą rozmowę, która ma miejsce w jego zasięgu.

Testerzy działali w sposób odpowiedzialny, informując sprzedawców o problemach stwarzanych przez ich alarmy. W obu przypadkach potwierdzono już, że błędy zostały usunięte.

Tym razem udało się wykryć i zatrzymać niebezpieczny proceder, ale ile jeszcze innych podobnych produktów może być na rynku, oferowanych przez dostawców o nieuzasadnionej pewności siebie, żyjących w fałszywym przekonaniu o absolutnej nienaruszalności sprzedawanych przez siebie urządzeń, mimo faktycznej obecności wielu luk w ich zabezpieczeniach – nie wiadomo. Jak widać, warto polegać tylko na oryginalnych, pełnowartościowych zabezpieczeniach i ufać sprawdzonym, pewnym usługodawcom – mówi Dariusz Woźniak, inżynier techniczny Bitdefender z firmy Marken Systemy Antywirusowe.


Autor


piotrek

Piotr R

Account Manager, od ponad roku pracuję w branży IT i od ponad 5 lat jestem copywriterem. Do moich zadań należy nawiązywanie współpracy partnerskich, pisanie i redagowanie tekstów, kontakt z dziennikarzami, tworzenie notatek prasowych oraz zamieszczanie ich na stronach internetowych i w naszych mediach społecznościowych. Wcześniej byłem przez kilka lat związany z branżą OZE oraz z technologiami telemetrycznymi i elektronicznymi. Interesuję się językoznawstwem, literaturą, grą na gitarze oraz branżą gier.

Zobacz posty autora


Artykuły które mogą Ci się spodobać

    Formularz kontaktowy

    Wybierz odpowiednią opcję aby przejść do formularza kontaktowego. Odpowiemy najszybciej jak to możliwe!

    klient-indywidualnyklient-biznesowyreseller

    Dane kontaktowe




    stalynowy