Strona główna / Informacja Prasowa / Australijskie małżeństwo dzieli się swoją historią utraty ponad 2,5 miliona dolarów w wyniku oszustwa inwestycyjnego
Australijskie małżeństwo dzieli się swoją historią utraty ponad 2,5 miliona dolarów w wyniku oszustwa inwestycyjnego
Sawyerowie chcieli bezpieczniejszego sposobu inwestowania pieniędzy z funduszu emerytalnego. Stali się jednak ofiarami oszustwa inwestycyjnego nie otrzymali wsparcia od ich banku, gdy najbardziej tego potrzebowali. Australijska para ma nadzieję, że upublicznienie ich sprawy zwróci uwagę na niedociągnięcia w obecnych przepisach i skłoni ustawodawców do wprowadzenia reform, które będą lepiej chronić klientów banków przed oszustwami. W Australii ciężar strat wynikających z oszustw w przeważającej mierze spada na ofiary, a banki zazwyczaj zwracają jedynie niewielką część strat swoich klientów, średnio od 2% do 5%.
W jaki sposób małżeństwo padło ofiarą oszustów inwestycyjnych?
Oszustwo inwestycyjne zaczęło się od reklamy w Google obiecującej możliwości inwestycyjne za pośrednictwem „St George Capital”, czyli placówki, która twierdziła, że jest powiązana ze znanym St. George Bank.
Kim Sawyer i jego żona kliknęli ogłoszenie, pozostawili dane kontaktowe i odebrali telefon od mężczyzny, który podszywał się pod prawdziwego pracownika St. George Bank.
Między lipcem a wrześniem 2023 r. oszust zbudował relacje z parą, dzieląc się danymi osobowymi i zachowując się bardzo przyjaźnie, pomagając im w dokonywaniu przelewów na konta w Westpac, ANZ, Commonwealth Bank i Bendigo Bank.
„Zawsze mówił: no wiesz, miłego weekendu albo dobrej nocy” – mówi Kim Sawyer. „Wspomniał, że jego żona jest w ciąży. Wierzyliśmy, że mamy do czynienia z prawdziwym pracownikiem St.George Bank”.
Za jego radą Kim i jego żona dokonali aż 26 przelewów na kwotę 100 000 dolarów na konta kontrolowane przez oszustów. Oszust przekonał ich nawet do zainwestowania w obligacje korporacyjne Commonwealth Bank rzekomo oferujące 9% zwrotu. Jednak obligacje, które otrzymali e-mailem, za które zapłacili ponad 1 milion dolarów, okazały się fałszywe.
Jak Sawyerowie dowiedzieli się, że stracili pieniądze?
Sawyerowie odkryli, że stracili wszystko, gdy trzy miesiące po oszustwie skontaktował się z nimi Macquarie Bank, aby poinformować ich, że ich pieniądze są w rękach oszusta. Był to jedyny z zaangażowanych banków, który się odezwał, ale było już za późno, aby zapobiec stratom, a Macquarie Bank odmówił zwrotu jakiejkolwiek z utraconych 850 000 dolarów.
Kiedy para zwróciła się do innych zaangażowanych banków – Westpac, ANZ, Commonwealth Bank i Bendigo Bank – o informacje na temat kont kontrolowanych przez oszustów, nie otrzymali żadnej pomocy. Banki odpowiedziały, że wszystkie środki zostały pobrane i nie mogą powiązać kont z konkretnymi osobami.
Ostatecznie żaden z ośmiu zaangażowanych banków nie zgodził się na zwrot utraconych środków.
Oferta zbyt piękna, aby mogła być prawdziwa i inne sygnały ostrzegawcze
Zwykle oszuści wabią ofiary ofertami, które wydają się zbyt piękne, aby mogły być prawdziwe, ale w tym przypadku obietnica była bardziej realistyczna: ochrona kapitału, ochrona przed wahaniami na rynku i gwarantowany zwrot do 6,5%.
Oszuści często wykorzystują „konta mułowe” do przesyłania środków, co polega na korzystaniu z legalnych kont bankowych osób niezaangażowanych bezpośrednio w oszustwo, zwanych mułami pieniężnymi i rekompensowaniu im części wpływów.
Jednak w tym wypadku Sawyerowie rozpoznali kilka znaków ostrzegawczych dopiero po fakcie. Poniżej wymieniamy najgroźniejsze z nich:
E-maile wysyłane na ogólne adresy St.George często wracały.
Podane przez oszusta dane logowania do „internetowego portalu klienta”, na którym Sawyerowie mogli rzekomo monitorować swoje inwestycje, wielokrotnie kończyły się niepowodzeniem.
Adresy e-mail używane do wysyłania potwierdzeń przelewów pieniężnych były fałszywymi adresami St. George Bank, takimi jak info@stgeorge-capital.com lub client@stgeorge-capital.com.
Osiem wskazówek od zespołu Bitdefender, jak uchronić się przed oszustwami inwestycyjnymi
Sprawdź, z kim masz do czynienia. Zbadaj każdą możliwość inwestycyjną i zweryfikuj legalność firmy lub osoby oferującej ją, kontaktując się z firmą za pośrednictwem jej oficjalnych kanałów (strona internetowa, aplikacja).
Zrozum inwestycję. Poświęć trochę czasu na zrozumienie oferowanego produktu, w tym związanych z nim zagrożeń, warunków i potencjalnych zysków. Przelewaj pieniądze dopiero po potwierdzeniu uprawnień doradcy i szczegółów inwestycji.
Uważaj na taktykę nacisku. Uważaj na osoby wywierające na Ciebie presję, abyś podjął szybką decyzję lub namawiające do zachowania poufności inwestycji. Uzasadnione inwestycje dają czas na rozważenie dostępnych opcji.
Bezpieczne konta internetowe. Jeśli inwestujesz online, upewnij się, że Twoje konta mają silne hasła. Włącz uwierzytelnianie dwuskładnikowe dla większego bezpieczeństwa. Unikaj udostępniania poufnych informacji za pośrednictwem niezabezpieczonych kanałów.
Bądź na bieżąco. Bądź na bieżąco z typowymi oszustwami inwestycyjnymi i taktykami stosowanymi przez oszustów. Możesz na przykład sprawdzić najnowsze oszustwa i alerty na stronie internetowej instytucji finansowej. Niektóre z nich przedstawiają ostatnie zgłoszone im przykłady oszustw.
Zasięgnij porady i drugiej opinii. Przed podjęciem jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych rozważ konsultację z niezależnym, licencjonowanym doradcą finansowym lub specjalistą ds. inwestycji. Porozmawiaj ze znajomymi i rodziną, mogą oni udzielić cennych wskazówek i pomóc Ci uniknąć oszustw.
Sprawdzaj reklamy, wiadomości, e-maile i kody QR poprzez Bitdefender Scamio. Bitdefender Scamio to wykrywacz oszustw AI nowej generacji, który pomaga w ciągu kilku sekund sprawdzić każdą wiadomość e-mail phishingową, podstępną wiadomość lub fałszywą reklamę. Możesz skopiować i wkleić wiadomość, przesłać obraz, wysłać link lub opisać swoją sytuację. Scamio analizuje to i informuje Cię, czy jest to bezpieczne, czy nie.
Zgłoś podejrzenie oszustwa. Jeśli uważasz, że zetknąłeś się z oszustwem inwestycyjnym lub padłeś ofiarą oszustwa, zgłoś to odpowiednim władzom, takim jak organ nadzoru finansowego w Twoim kraju, CERT Polska, Policja lub agencja ochrony konsumentów, i rozważ zasięgnięcie porady prawnej. Zgłaszanie oszustw może pomóc zapobiec ofiarom innych osób i pomóc w odzyskaniu utraconych środków.
„Oszustwa inwestycyjne to w ostatnich latach coraz częstsza taktyka wykorzystywana przez cyberprzestępców. Warto pamiętać o tym, aby zawsze być sceptycznie nastawionym do ofert zbyt pięknych, aby mogły być prawdziwe i zawsze korzystać z systemu antywirusowego wyposażonego w skuteczny moduł antyphishingowy oraz dedykowane zabezpieczenie do wykonywania płatności online, np. SafePay” – mówi Arkadiusz Kraszewski z firmy Marken Systemy Antywirusowe, polskiego dystrybutora oprogramowania Bitdefender.
Źródło https://www.bitdefender.com/blog/hotforsecurity/australian-retired-couple-share-their-story-of-losing-over-2-5-million-in-investment-scam-to-warn-others-and-push-for-reforms/